Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać William'a Royce'a, ani udowadniać jak świetnym jest riderem.
Niestety, nawet jemu zdarzają się wypadki...
Ten, uwieczniony na filmie, miał miejsce podczas brazylijskiego wyścigu Teutonia, przy prędkości sięgającej 104 km/h!
Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać jak ważny jest kask i wszelkiego rodzaju ochraniacze!
- Zaloguj się aby dodać komentarz.